03.09.2021

Uchwała „FRANKOWA” pełnego składu IZBY CYWILNEJ SĄDU NAJWYŻSZEGO III CZP 11/21

Czyli dlaczego nie warto dłużej czekać na Sąd Najwyższy.

2 września 2021 r. odbyło się kolejne posiedzenie Sądu Najwyższego w przedmiocie podjęcia uchwały zawierającej odpowiedzi na pytania prawne dot. umów kredytów frankowych zadane przez I Prezes Sądu Najwyższego. Wiele osób oczekiwało, że kilkukrotnie przesuwane w czasie rozstrzygnięcie w końcu zapadnie i rozwieje wątpliwości dotyczące kwestii orzekania w sprawach dotyczących kredytów indeksowanych i denominowanych kursem CHF. Niestety z uwagi na ciągły spór dot. kwestii praworządności, Sąd Najwyższy, zamiast odpowiedzieć na pytania nurtujące Frankowiczów, sam skierował pytania do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w materii całkowicie oderwanej od problematyki kredytów waloryzowanych kursem CHF (dot. kwestii powoływania sędziów). Dodatkowo nie wskazano kolejnego terminu posiedzenia w sprawie wydania merytorycznej uchwały, można więc uznać, że nie doczekamy się jakiejkolwiek odpowiedzi od pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego w zakresie problematyki kredytów frankowych.

Wskazać należy jednak, że zadane przez I Prezes Sądu Najwyższego znalazły
w większości odpowiedzi we wcześniejszych orzeczeniach sądów powszechnych, Sądu Najwyższego, czy właśnie TSUE do którego teraz zostały skierowane pytania.

W tym kontekście warto przypomnieć orzeczenie TSUE z dnia 3 października 2019 r.
C-260/18, które otworzyło szeroko drzwi dla uwzględnienia przez polskie sądy roszczeń kredytobiorców. Na kanwie tego orzeczenia można stwierdzić, że nastąpił zwrot
w kształtowaniu się linii orzeczniczej sadów powszechnych, a także Sądu Najwyższego –
na korzyść kredytobiorców frankowych. Warto przywołać niedawno zapadłą uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 roku sygn. akt III CZP 6/21, w której SN potwierdził,
że w przypadku stwierdzenia nieważności umowy rozliczenie kredytobiorców z bankiem podlega tzw. teorii dwóch kondykcji – klient i bank mają dwa osobne roszczenie, które nie podlegają kompensacji (wcześniej takie stanowisko wyraził w uchwale z dnia 16 lutego br., sygn. akt III CZP 11/20).  Sąd Najwyższy potwierdził utrwalony już pogląd w orzecznictwie, że stosowanie przez banki niedozwolonych klauzul waloryzacyjnych może być podstawą do ustalenia nieważności umowy kredytowej. 

Kwestią budzącą dalej największe wątpliwości jest tzw. wynagrodzenie za korzystanie
z kapitału dla banku od kredytobiorcy w przypadku uznania umowy za nieważną.  Jednakże również tutaj pojawiły się pierwsze poglądy i orzeczenia w sprawie braku podstaw roszczeń banków względem klientów z tego tytułu m.in. stanowisko Rzecznika Finansowego, prof. Ewy Łętowskiej czy ostatnio wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 19.05.2021 r.
(I C 609/20) w którym oddalono powództwo banku z tego tytułu. 

Ponadto większość sędziów nie czeka już na rozstrzygnięcia „na górze” pozwalając
na piętrzenie się spraw frankowych (nota bene których z miesiąca w sądach przybywa), tylko bierze sprawy w swoje ręce i wydają rozstrzygnięcia bazując na aktualnym dorobku orzeczniczym – w zdecydowanej większości orzekając na korzyść frankowiczów.

Wobec powyższego osoby, które decyzję o wystąpieniu z roszczeniami wobec banku odkładały w czasie oczekując na rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego, nie mają w zasadzie już jakichkolwiek powodów do czekania. Jeżeli jesteś zdecydowany lub masz jeszcze wątpliwości co do pozwania banku, prawnicy Kancelarii K&S doświadczeni w sprawach kredytów frankowych służą wsparciem. Bezpłatnie sprawdzimy Twoją umowę, dokładnie wyliczymy możliwe roszczenia i przedstawimy konkretną ofertę bez jakichkolwiek ukrytych kosztów – tak abyś przed podjęciem decyzji o pozwaniu banku miał wszystko przedstawione „czarno na białym”. 

Łukasz Roszko radca prawny

Kancelaria frankowa K&S — telefon: +48 58 309 29 69