Przyjazd do nowego miejsca na studia lub w poszukiwaniu pracy wiąże się z szeregiem czynności, jakie dana osoba musi dopilnować. Obejmuje to nie tylko kwestie związane z urządzeniem się w lokalu, ale i te związane z prawem. Wśród osób, które decydują się na wynajem np. mieszkania, często pojawia się pytanie – czy konieczny jest meldunek? I – co nierzadko ważniejsze – czy najemca może się zameldować bez zgody właściciela? To tylko część zagadnień, jakie mogą budzić wątpliwości. Omawiamy je szerzej w niniejszym artykule. Zapraszamy do przeczytania go już teraz.
Zacznijmy od wyjaśnienia, czym jest meldunek i dlaczego panuje obowiązek meldunkowy w naszym kraju. Otóż to procedura rejestracji miejsca pobytu, dotycząca każdego – czyli zarówno obywateli Polski, jak i cudzoziemców, którzy przebywają na terenie naszego państwa. Wszystkie osoby więc muszą do odpowiednich urzędów gminy zgłosić miejsce swojego pobytu. W przypadku osób nieposiadających pełnej zdolności do czynności prawnych, czyli:
za zameldowanie są odpowiedzialni ich rodzice lub opiekunowie (prawni lub faktyczni).
Po co w ogóle meldunek? Przede wszystkim wykorzystuje się go do prowadzenia ewidencji ludności w naszym kraju. Dzięki temu organy państwowe mają aktualną i dokładną bazę adresową. Ponadto obowiązek meldunkowy może pomóc chronić interesy osób zameldowanych, np. w sytuacjach, gdy poszukują ich bliscy.
Co do zasady wyróżniamy dwa rodzaje meldunku – stały i czasowy. Każdy ma prawo do jednego pobytu stałego i czasowego. W przypadku meldunku stałego mówimy o sytuacji, gdy dana osoba ma zamiar na stałe wprowadzić się do nowego miejsca zamieszkania. Czasowy (lub tymczasowy) natomiast to rodzaj meldunku, w którym dana osoba zgłasza miejsce pobytu jednocześnie bez chęci zmiany stałego miejsca zameldowania. W przypadku obywateli Polski mówimy o sytuacji, gdy dana osoba ma zamiar zamieszkiwać w danym miejscu przez okres dłuższy niż 3 miesiące.
Należy zaznaczyć, że za każdym obowiązkiem meldunku pod nowym adresem (np. zameldowanie w wynajmowanym mieszkaniu) idzie konieczność wymeldowania się z poprzedniej nieruchomości. Wiąże się to z prawem do posiadania wyłącznie po jednym meldunku stałym i czasowym. Dzieje się to poniekąd automatycznie, gdyż osoba meldująca się wypełnia formularz, w którym zamieszcza dane adresowe z poprzedniej zamieszkiwanej lokalizacji.
Kiedy natomiast trzeba zgłosić np. meldunek w wynajmowanym mieszkaniu? W tym przypadku duże znaczenie ma pochodzenie osoby, która wprowadza się do danego miejsca zamieszkania. Dla obywateli polskich, UE, państw Europejskiego Stowarzyszenia o Wolnym Handlu (EFTA) lub Szwajcarii termin ten wynosi 30 dni od momentu przyjazdu do nowego miejsca pobytu (jeśli będzie on trwać powyżej 90 dni). Obywatele innych krajów mają na to jedynie 4 dni (gdy planują pozostać w Polsce powyżej 30 dni).
Warto mieć jeszcze jedno na uwadze. Obywatele polscy wyjeżdżający na stałe za granicę, mają obowiązek zgłoszenie tego faktu w celu wymeldowania z miejsc stałego i czasowego pobytu. Natomiast osoby, które mają polskie obywatelstwo, i wyjeżdżają za granicę na okres dłuższy niż 6 miesięcy, mają obowiązek zgłoszenie wyjazdu i powrotu.
Jak wygląda procedura zameldowania? W przypadku pierwszej grupy – czyli obywateli Polski, UE, krajów EFTA i Szwajcarii – mogą one to zrobić przez Internet lub osobiście. Jednak osoby mające obywatelstwo pozostałych państw muszą zgłosić się do urzędów osobiście. Warto przy tym zaznaczyć, że osoby należące do drugiej grupy, jeśli nie podporządkują się temu obowiązkowi, mogą zostać obarczone karą grzywny.
W tym miejscu warto powiedzieć więcej o tym, jak wygląda kwestia „wynajem mieszkania a meldunek”. Nierzadko bowiem zdarza się, że pojawia się zakaz meldunku w umowie najmu. W takich przypadkach najemcy mają wątpliwości, czy w ogóle opłaca się im wybrać lokal, kiedy stawia się im takie warunki. W końcu według prawa trzeba dopełnić obowiązku meldunkowego, co też może np. ułatwić zarejestrowanie się w lokalnym urzędzie pracy jako bezrobotny.
Czy wynajmujący ma prawo do zawarcia takiego zapisu w umowie? Według prawa zameldowanie bez zgody właściciela jest jak najbardziej możliwe. To oznacza, że taki zapis umowy nie ma mocy prawnej. Co więcej – najemca nie musi nawet informować właściciela nieruchomości o tym, że się zameldował, a tym bardziej prosić o jakiekolwiek pisemne zgody (poza pewnymi, określonymi przypadkami).
Już wiesz, że na pytanie – czy można się zameldować w wynajmowanym mieszkaniu (i to bez zgody właściciela), odpowiedź brzmi „tak”. Co dalej? Czego potrzeba do takiej czynności? Przede wszystkim – odpowiednich dokumentów. Trzeba przygotować m.in. dowód tożsamości oraz dokument potwierdzający prawo do pobytu w danym lokalu. Oznacza to, że zameldowanie bez umowy najmu będzie niemożliwe, gdyż osoba zgłaszająca chęć meldunku w wybranej nieruchomości musi przedstawić dowód na to, że dysponuje tytułem prawnym do niej.
Oprócz tego trzeba będzie wypełnić odpowiedni formularz. Ten może się różnić w zależności od tego, czy zabiegamy o rejestrację na pobyt stały, czy tymczasowy.
O co właściwie chodzi z tym meldunkiem? Czy ma on jakiś skutek prawny? Daje szczególne uprawnienia? Otóż… Nie. Obowiązek meldunkowy wiąże się wyłącznie z ewidencją, jaką prowadzi państwo. Co należy podkreślić – zameldowanie pod wybranym adresem nie daje również żadnych uprawnień do danego lokalu, w tym uprawnień dotyczących przebywania w nim. Z drugiej strony meldunek nie stanowi utrudnienia w przypadku konieczności eksmitowania lokatora. Oznacza to, że jeśli np. nie spełnia on warunków zawartej umowy, właściciel – niezależnie od tego, czy dana osoba została zameldowana w danym mieszkaniu, czy nie – może nakazać eksmisję najemcy.
O czym natomiast warto pamiętać? Że zawsze warto zadbać o to, aby np. po zakończeniu umowy najmu osoba, która miała meldunek tymczasowy w wynajmowanym mieszkaniu, zadbała o wymeldowanie się z niego.
Jak wskazaliśmy – każdy, kto przebywa w Polsce, ma obowiązek posiadania meldunku. Czy jednak istnieją kary za jego brak? Wspominaliśmy o tym wyżej, że jedynie osoby będące obywatelami krajów spoza UE, EFTA i Szwajcarii muszą liczyć się z tym, że niedopełnienie tego obowiązku może wiązać się z nałożeniem na nie kary grzywny, wynoszącej nawet 5000 złotych. Pozostałe zaś nie ryzykują niczym.
Nawet jeśli za meldunkiem nie idą żadne widoczne korzyści, a jego brak nie skutkuje większymi konsekwencjami czy sankcjami prawnymi – zawsze warto zadbać o to, aby zameldować się w nowym miejscu zamieszkania. Może mieć to znaczenie np. w sytuacjach, gdy organy administracji państwowej lub lokalnej próbują się skontaktować z wybraną osobą. Ponadto – rejestracja w danej gminie sprawia, że część podatku PIT trafia do jej budżetu, co wspiera rozwój społeczności lokalnej i udogodnień dla niej.